Na śniadanie zrobiłam zamiast tradycyjnej jajecznicy - frittatę. Inspiracją dla mnie był przepis Nigelli Lawson "Frittata party", o którym niedawno przypomniała Shy. Moja rodzina bardzo polubiła taką wersję jajecznego śniadania. Ja w przeciwieństwie do Nigelli łączę różne składniki w jednej frittacie.
Składniki na 1 osobę:
2 jajka
50 g szynki
natka pietruszki
sól, pieprz
masło i olej do smażenia
Szynkę, pokroić w drobną kosteczkę. Pietruszkę, umyć i drobno posiekać. Jajka wbić do miseczki doprawić solą i pieprzem, dodać szynkę i natkę pietruszki. Wszystkie składniki wymieszać. Na patelni rozgrzać masło z niewielką ilością oleju i wlać zawartość miseczki. Smażyć, aż zetną się jajka.
ale urocze te pomidorki :-)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawa i smaczna propozycja na jesienne śniadanka:)
OdpowiedzUsuńFajne pomidorkowe zdjęcie:)
OdpowiedzUsuńo super pomysł! :)
OdpowiedzUsuń