piątek, 25 lutego 2011

Muffinki z czekoladowymi groszkami

Przyszedł czas na muffinki. Bardzo je lubię i robię je od czasu jak byłam w Szkocji na wycieczce i przywiozłam sobie foremki silikonowe, papilotki oraz bardzo duży zapas groszków czekoladowych oraz 4 buteleczki ekstraktu waniliowego. Moim guru od muffinek jest Nigella Lawson, z której przepisu często korzystam, choć przez lata uległ on niewielkiej modyfikacji. Przepis Nigelli służy mi także jako baza do innych muffinek, zmieniam jedynie niektóre składniki, czasem coś dodaję lub zamieniam.

Składniki:
1 3/4 szklanki mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
2 łyżki kakao
3/4 szklanki cukru
100 g czekoladowych groszków
3/4 szklanki mleka
1/3 szklanki oleju
1 jajko
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
Należy załączyć piekarnik i ustawić temp ok. 200°C. Suche składniki czyli: mąkę, proszek do pieczenia, sodę, kakao i ¾ czekoladowych groszków wsypać do dużej miski. Wszystkie płynne składniki czyli: mleko, olej, jajko i ekstrakt wanilii wlać do dzbanuszka. Wymieszać razem mokre i suche składniki, pamiętając, że im więcej grudek, tym lepsze muffinki. Do foremki włożyć papilotki lub wysmarować formę margaryną i posypać mąką lub bułką tartą. Przy użyciu gałkownicy do lodów napełniać masą foremki do wysokości 3/4 i posypać pozostałymi groszkami czekoladowymi. Piec przez 20 min. do czasu, aż muffinki ładnie urosną. Smacznego.

sobota, 19 lutego 2011

Płatki ryżowe z jabłkiem

Czas na pyszne śniadanie. Czasem przyjdzie mi ochota na coś innego na śniadanie niż kanapka z różnymi dodatkami. Sięgam wówczas do szafki w poszukiwaniu pomysłu. Tym razem moje spojrzenie padło na płatki ryżowe. Z podanych poniżej składników wyszło mi bardzo zdrowe i pożywne śniadanie, a przy okazji bardzo smaczne.


Składniki:
1 szklanka płatków ryżowych
1 szklanka wody
1/2 szklanki mleka
2 jabłka
1 łyżka soku z cytryny
2 łyżki rodzynek
1 łyżeczka miodu
2 łyżeczki cukru waniliowego
przyprawa do kawy i deserów Kamis, cynamon, sól
Rodzynki namoczyć w ciepłej wodzie. Jabłka obrać i zetrzeć na tarce na dużych oczkach, skropić sokiem z cytryny. W garnku zagotować jedną szklankę wody. Wsypać płatki ryżowe, wymieszać, jeśli będzie za gęste wlać trochę mleka, gotować łącznie ok 5 min. Posłodzić cukrem waniliowym oraz miodem. Wsypać tarte jabłko i rodzynki, wymieszać z płatkami. Doprawić do smaku szczyptą soli, cynamonu oraz przyprawą do kawy i deserów Kamis. Podawać jeszcze ciepłe.

czwartek, 17 lutego 2011

Szybka galaretka z kurczaka

Mój kolejny szybki sposób na zapełnienie żołądków mojej rodziny. Czasem przygotowuję galaretkę w sposób opisany poniżej. A czasem wykonuję ją w wersji ekspresowej, czyli przy jednym gotowaniu mam dwa posiłki tj. na obiad rosół z makaronem a na kolację galaretkę. Biorę wówczas mięso i marchewkę z rosołu, kraję na drobne i wsypuję żelatynę do rosołu. Nie lubię marnotrawstwa i wymyślam sposoby wykorzystania resztek. Tym razem na obiad było coś innego, a potrzebowałam coś innego na kolację. Do takiej galaretki można wykorzystać praktycznie każdy rodzaj mięsa. Najbardziej jednak lubię piersi z kurczaka, bo nie trzeba ich potem obierać z kości.



Składniki:

2 piersi z kurczaka
2 marchewki
1 łyżeczka przyprawy Delikat
1 łyżka żelatyny
pieprz, suszona pietruszka, majeranek
Piersi z kurczaka umyć, marchewkę obrać. Włożyć do garnka, zalać wodą i zagotować. Zmniejszyć ogień i gotować do miękkości. Doprawić do smaku Delikatem, pieprzem i majerankiem. Mięso i marchewkę wyciągnąć z wywaru. Lekko przestudzić i piersi pokroić na kawałki, a marchewkę na plastry. Przygotować jedną większą lub dwie mniejsze miski. Wrzucić mięso i poukładać u góry plastry marchewki. W jeszcze ciepłym wywarze rozpuścić żelatynę i delikatnie wlać do misek. Posypać suszoną pietruszką lub jeśli mamy to świeżą. Galaretkę pozostawić do stężenia, przechowywać w lodówce.

poniedziałek, 14 lutego 2011

Babka kawowa

Na Walentynki zrobiłam babkę kawową dla moich bliskich. Ten szczególny dzień w roku Dzień św Walentego przypomina nam, żeby przez okrągły rok kochać naszych bliskich i nie zapominajmy mówić im "Kocham Cię".



Składniki:
1 szklanka mąki
1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
1 szklanka cukru
2 łyżki kawy rozpuszczalnej
1 cukier waniliowy
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 margaryny
4 jajka
1 aromat rumowy
1 opakowanie polewy
Żółtka oddzielić od białek. Utrzeć na puszystą masę cukier, cukier waniliowy oraz żółtka. Mąki połączyć z proszkiem do pieczenia i przesiać. Margarynę rozpuścić i stopniowo dodawać na przemian: mąki oraz margarynę do masy jajecznej. Kawę rozpuszczalną rozpuścić w 1 łyżce przegotowanej wody i dodać do ciasta wraz z aromatem rumowym. Białka ubić na sztywną masę i delikatnie łyżką w wymieszać z ciastem. Przełożyć do natłuszczonej formy i piec w temp 180 stopni C przez 50 min. Zgodnie z opisem na opakowaniu przygotować polewę i polać nią babkę oraz przyozdobić dowolnymi cukrowymi dekorkami.

niedziela, 13 lutego 2011

Domowy pasztet

Gdyby tylko można było to jadłabym pasztet na śniadanie, obiad i kolację. Do tej pory kupowałam pasztety w sklepie, ale ostatnio coraz więcej się słyszy zachęt z każdej strony do własnoręcznego wykonania różnych wędlin, że i ja spróbowałam zrobić pasztet. Postanowiłam nie kupować mięsa tylko wykorzystać gotowane mięso z rosołu. U mnie w domu co niedzielę mamy na obiad rosół, więc miałam go skąd brać. Zbierając po troszkę uzbierałam ponad 1,5 kg mieszaniny różnych mięs.
Jak zwykle nie skorzystałam z gotowego przepisu tylko przeczytałam wiele stron wyszukanych na Googlach o pasztetach i z każdego wyciągnęłam troszkę. Z tej mieszaniny pasztetowych informacji wyszło mi coś takiego jak widzicie poniżej. Z podanych w przepisie proporcji upiekłam jedną keksówkę oraz ugotowałam 7 słoiczków. Z takimi zapasam minię trochę czasu zanim znów zabiorę się za przygotowanie pasztetu. Choć jak siebie znam to dłużej będę zbierać mięso z rosołu, niż wystarczy mi pasztetu.


Składniki:
1,5 kg gotowanego mięsa z rosołu
0,5 kg boczku
0,5 kg wątróbki drobiowej
4-6 suszone grzyby
3 listki laurowe
10 ziaren ziela angielskiego
3 goździki
10 ziaren pieprzu czarnego
5 ziaren jałowca
2-3 cebule
2 łyżki oleju
4 jajka
2 łyżeczki soli
2 łyżeczki czarnego pieprzu
1 łyżeczka zielonego pieprzu
2 łyżeczki gałki muszkatołowej
2 łyżeczki imbiru

1/2 łyżeczki cząbru
2 łyżeczki majeranku
1 kajzerka
4 łyżki brandy
2 gotowane marchewki
2 gotowane pietruszki
1/4 gotowanego selera
do formy:
1 łyżka margaryny
1 łyżka bułki tartej
do posypania pasztetu:
2 łyżki bułki tartej

Mięso drobiowe, wieprzowe i wołowe gotowane w rosole zbierane sukcesywnie i mrożone wyciągnąć z zamrażarki i rozmrozić. Boczek pokroić na 2 cm kostkę. W rondelku gotować boczek oraz suszone grzyby aż do miękkości, doprawiając listkami laurowymi, goździkami, ziarnami ziela angielskiego, pieprzu i jałowca, ale pamiętać aby nie solić. Wątróbkę oczyścić z błon i wrzucić do gotującego się boczku na 15 min przed końcem gotowania. Boczek, grzyby i wątróbkę wyciągnąć z wywaru, a wywar pozostawić. Cebulę obrać, pokroić na talarki i zeszklić na oleju. Dwukrotnie przemielić przez maszynkę mięso z rosołu, boczek, grzyby, wątróbkę, cebulę oraz gotowaną z rosołu marchewkę, pietruszkę i seler. Kajzerkę pokroić na plastry, namoczyć w pozostawionym wywarze z gotowania boczku i przemielić. Masę mięsną przyprawić brandy, pieprzem czarnym i zielonym, gałką muszkatołową, imbirem, cząbrem, majerankiem oraz solą. Białka oddzielić od żółtek. Żółtka dodać do masy mięsnej. Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie wymieszać z masa mięsną. Formę keksówkę posmarować margaryną i posypać bułką tartą. Na spód można wyłożyć plastry boczku, ale nie jest to konieczne i ja z tego nie korzystam. Formę napełnić masą do wysokości 2/3 wysokości. Pasztet posypać bułką tartą. Piec około 50 min w piekarniku nagrzanym do temperatury 200 stopni C, aż pasztet będzie ładnie zrumieniony i odstawać od formy.Pasztet też można przełożyć do słoiczków i gotować przez 30 min licząc czas od zawrzenia.

czwartek, 10 lutego 2011

Sałatka z sałaty rzymskiej

Przyszedł czas na sałatkę. Lubię gdy kolorowo jest u mnie na talerzu i często robię różne sałatki zarówno do obiadu jak i do kolacji. Warto zadbać, aby nasz posiłek oprócz dobrego smaku miał też ładny wygląd. Połączenie sałaty rzymskiej o żywym zielonym kolorze z czerwienią pomidorków koktajlowych ożywi każdy posiłek. Tym razem znów jest u mnie przepis na proste i szybkie dnie czyli coś smacznego, co przy małym wysiłku będziemy mieli w kilka minut.



Składniki:
1-2 sałaty rzymskie
1 ogórek
250 g pomidorków koktajlowych
1 czerwona cebula
1 sos włoski do sałatek Knorr
Sałatę rzymską umyć i potargać na mniejsze kawałki, ogórka i cebulę obrać, pokroić w grubą kostkę, pomidorki podzielić na ćwiartki. Sos przygotować według przepisu na opakowaniu. Połączyć wszystkie składniki sałatki i wymieszać z sosem. Sałatkę można podawać jako dodatek do mięs czy wędliny na ciepło albo jako samodzielne danie. Smacznego.

poniedziałek, 7 lutego 2011

Babka cytrynowa z lukrem

Gdy w domu nie ma nic słodkiego, a przyjdzie nam ochota na coś smacznego, to często piekę różne babki. Tym razem padło na babkę cytrynową. Coś smacznego dla amatorów cytrynowego smaku. Jak zwykle nie korzystałam z gotowego przepisu, tylko stworzyłam własny. Oczywiście nie odbiega on jakoś znacząco od wielu proponowanych w internecie, ale jest mój własny.
Gdy pierwszy raz piekłam tę babkę to miałam mało czasu i pomagała mi mama. Miała przesiać i wymieszać mąki z proszkiem, ale jej się zapomniało o proszku do pieczenia. Zrobiłam ciasto, niewiedząc, że jest bez proszku przełożyłam do formy i włożyłam do piekarnika. Zaczęłam sprzątać, a tu leży na szafce proszek w opakowaniu, zamiast pustego opakowania. Nie zostało mi nic innego jak wyciągnąć ciasto z pieca. Posypałam ciasto po górze proszkiem, wymieszałam łyżeczką i forma wróciła do piekarnika. Babka wyszła jak malowana, pięknie wyrosła.


Składniki:
1 szklanka mąki pszennej
1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
1 szklanka cukru
1/2 kostki margaryny
4 jajka
1 łyżeczka cukru waniliowego
1 1/2łyżeczki proszku do pieczenia
olejek cytrynowy
skórka z 1 cytryny
sok z 1/2 cytryny
Lukier:
sok z 1/2 cytryny
1 szklanka cukru pudru
Formę na babkę natłuścić i posypać mąką. Cytrynę sparzyć gorącą wodą i zetrzeć skórkę na tarce o drobnych oczkach oraz wycisnąć sok z cytryny. Żółtka oddzielić od białek. Margarynę rozpuścić na wolnym ogniu. Cukier i cukier waniliowy utrzeć z żółtkami na puszystą masę. Dodać olejek cytrynowy, skórkę i sok połowy z cytryny. Stopniowo na przemian dodawać do masy jajecznej rozpuszczoną margarynę oraz przesiane: mąkę pszenną i mąkę ziemniaczaną, wymieszane z proszkiem do pieczenia. Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie łyżką wymieszać z ciastem. Można dodać jeszcze namoczone wcześniej rodzynki. Ciasto przełożyć do okrągłej foremki z kominkiem w środku. Piec w temp 175 stopni C przez około 50-60 min.
Na lukier wymieszać cukier puder z sokiem z drugiej połówki cytryny na gładką masę. Jeszcze ciepłą babkę polukrować, pozostawić do ostudzenia. Smacznego.

sobota, 5 lutego 2011

Łosoś gotowany na parze z warzywami

Miałam kiedyś łososia i nie wiedziałam co z nim zrobić. Szukałam pomysłu w internecie i spodobało mi się kilka przepisów, ale żaden nie był tym który akurat chciałabym zrobić. Tak więc wykorzystując pomysły z trzech różnych przepisów wyszedł mi nazwany przez moją rodzinę "Łosoś na zapałkach". Pierwszy raz byłam na tyle durna, że siedziałam i krajałam marchewkę, pietruszkę i seler na zapałki, od następnego razu korzystałam już z gotowych mrożonek z Hortex-u. Bez wysiłku w pół godziny mam gotowy i bardzo zdrowy obiad lub kolację.



Składniki:
500 g świeżego łososia
450 g Włoszczyzna paski Hortex
4-6 listków kapusty pekińskiej
1 kostka rosołowa
2 łyżeczki vegety

Łososia oczyścić, wyjąć pęsetą ości, tępą stroną noża zestrugać łuski. Tak przygotowaną rybę pokroić na mniejsze porcje. Przygotować naczynie do gotowania na parze. Do dolnego wlać wodę, zagotować i wrzucić kostkę rosołową. Dno górnego naczynia - u mnie durszlak - wyłożyć liśćmi kapusty pekińskiej, tak aby pokryły całe dno, po ugotowaniu liście wyrzucam. Na kapustę pekińska wrzucić mrożoną włoszczyznę czyli marchewkę, pietruszkę oraz seler i posypać łyżeczką vegety, gotować na parze 10 min. Następnie na włoszczyźnie poukładać kawałki łososia i posypać je drugą łyżeczką vegety. Dalej gotować jeszcze 10 min. Po tym czasie delikatnie przełożyć włoszczyznę i łososia na talerze i można serwować.

środa, 2 lutego 2011

Zupa z mięsa mielonego

Wstawiam kolejny przepis obiadowy, tym razem zupa z mięsa mielonego. Przepis dostałam parę lat temu od bratowej, później u niej zupkę degustowałam i od tego czasu każdej zimy u nas w domu gości na stole. Jest to bardzo dobre danie na chodne zimowe dni, jest bardzo syta i rozgrzewająca. Przyznam się, że w lato to bym się na nią nie skusiła, za to zimą gdy wracam zmarznięta z pracy jest to moja ulubiona zupa i jedna z niewielu które gotuję.
Zupa z mięsa mielonego ma jeszcze jedną zaletę, doskonale nadaje się do mrożenia, jak bigos. Jak już robię to biorę 5 litrowy garnek i gotuję dużą porcję, i mam to na dwa - trzy razy, w zależności jacy głodni jesteśmy.


Składniki:
1/2 kg mięsa mielonego

2 słoiczki pieczarek krojonych w zalewie naturalnej lub 1/2 kg świeżych pieczarek

2 duże cebule

2-4 ząbki czosnku

2-3 pory

1 serek topiony śmietankowy 100 g

1 serek topiony ziołowy 100 g

1 kostka rosołowa

śmietana do smaku

pieprz, vegeta, sos sojowy, papryka słodka i ostra, majeranek, koperek, pietruszka


Do dużego garnka wrzucić mięso mielone (jeśli mięso jest mało tłuste wlać odrobinę oleju) i mieszać, aż będą drobne krupki. Mięso przez chwilę smażyć na wolnym ogniu. Białą część z pora oczyścić i przekroić na 4 części i pokroić na drobno. Cebulę oczyścić i pokroić w kostkę. Czosnek drobno posiekać. Por, cebulę i czosnek dodać do mięsa mielonego, cały czas mieszać do czasu, aż por zmięknie. Do wcześniej dodanych składników wlać 1-2 litry gorącej wody (w zależności jak gęstą chcemy mieć zupę), dodać kostkę rosołową i pieczarki (lepiej smakuje zupa z pieczarkami ze słoiczka w zalewie naturalnej) . Następnie do gotującej się potrawy dodać całe serki topione i cały czas mieszać na wolnym ogniu do całkowitego roztopienia się serków, tak aby nie dopuścić do przypalenia zupy. Doprawić do smaku pieprzem, vegeta, sosem sojowym, ostrą i słodką papryką, majerankiem oraz ziołami jak: koper lub pietruszka (bardziej smakuje na m z pietruszką). Wlać według uznania do smaku śmietanę. Do zupy można dodać ale nie jest to konieczne tartą na dużych oczkach marchewkę czy pokrojoną w kostkę czerwoną paprykę. Podawać z chlebem lub bułką.


wtorek, 1 lutego 2011

Żeberka po chińsku

Moje ukochane żeberka. Dawniej mama robiła żeberka z kapustą i ziemniakami. Jednak od czasu gdy koleżanka Bożenka, która często korzysta z przepisów kuchni wschodu, opowiedziała mi o żeberkach, których nie może zabraknąć na żadnej imprezie u niej w domu, poprosiłam ją o ten przepis. Od ręki podyktowała mi z jakiejś książki i zapisałam go na dwóch małych karteluszkach, tak przez rok funkcjonował, aż się zgubił. Z uwagi na to, iż robiłam go kilkakrotnie odtworzyłam go z pamięci, ale nie dam głowy, że jest to dokładnie kropka w kropkę taki sam jak w książce. Według podanego poniżej przepisu robię od kilku lat i bardzo nam wszystkim smakuję. Do żeberek podaję ryż i surówkę z białej kapusty. Na samą myśl już mi ślinka leci.
Chciałabym jeszcze zwrócić uwagę na składniki, są one wszystkie dostępne w naszych sklepach, nie ma problemy z ich zakupem w większym markecie. Dla osób, które nie korzystają na co dzień z podanych w przepisie składników, będzie to spory wydatek. Cena niektórych produktów są spore, ale starczy ich na kilka razy. Najczęściej kupuję kilka chili i spory kawałek imbiru, od razu kroję w kosteczkę i niewykorzystaną część zamrażam, później mam gotowe do użycia.


Składniki:
1 kg żeberek

marynata:

2 łyżki sosu Hoi Sin

1 filiżanka rosołu

2 łyżki przyprawy 5 smaków

sos:

4 łyżki oleju

2 łyżki oleju sezamowego

2 łyżki octu

4 łyżki sosu sojowego

2 łyżki drobno pokrojonej cebuli

2 łyżki drobno pokrojonego świeżego imbiru

1 łyżka drobno pokrojonej papryczki chili

3 łyżki rosołu


Żeberka umyć i pokroić na kawałki tak aby każda kostka była osobno. Wymieszać rosół z sosem Hoi sin i przyprawą 5 smaków. Włożyć żeberka do naczynia i polać przygotowana marynatą. Odstawić na co najmniej 1 godzinę lub na całą noc.



Na dużej patelni rozgrzać olej, dodać pozostałe składniki sosu. Gdy sos się zagotuje dodać marynowane żeberka. Gotować 1 godzinę pod przykryciem i po tym czasie wyciągnąć je z sosu. Żeberka można przygotować na dwa sposoby albo obsmażyć z każdej strony na oleju przez ok. 2-3 min albo włożyć na 15 min do rozgrzanego pieca. Pozostały z gotowania sos zmiksować w blenderze i wyśmienicie nadaje się do polania ryżu. Żeberka świetnie smakują z ryżem i surówką