wtorek, 30 sierpnia 2011

Muffinki miętowe z kawałkami czekolady

Nie ma nic bardziej obłędnego jak zielone babeczki. Piękny zielony kolor muffinek uzyskałam dzięki esencji smakowej "Zielona miętówka" firmy Biowin. Jak dla mnie smak też miały bardzo ciekawy, gdyż bardzo lubię połączenie mięty i czekolady. Długo szukałam esencji miętowej, gdyż nigdy do mnie nie przemawiało, żeby do ciasta dawać krople miętowe. Esencję znalazłam w sklepie dziale akcesoria winiarskie. Od razu zrobiłam zapas i kupiłam trzy buteleczki, będzie na zaś.


Składniki:
1 3/4 szklanki mąki
3/4 szklanki cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody
100 g czekoladowych groszków
1 jajko
1/2 szklanki mleka
1/3 szklanki oleju
1 łyżeczka esencji miętowej
Suche składniki czyli mąkę, cukier, proszek do pieczenia i sodę wymieszać razem. Mokre składniki czyli jajko, mleko, olej i esencję miętową wymieszać i wlać do suchych składników, dodać groszki czekoladowe lub pokrojoną na drobne kawałki czekoladę. Wszystkie składniki wymieszać. Formę na muffinki wyłożyć papilotkami i nałożyć ciasto. Piec 20 min w temp 200 stopni C.

niedziela, 28 sierpnia 2011

Domowy ketchup pikantny

Jednym z przetworów, który jest dla mnie bardzo ważny jest pikantny ketchup pomidorowy. Nowe zapasy mam już zrobione, więc mogę zabierać się do gotowania. Z ketchupu korzystam nie tylko do grzanej kiełbasy, robię na obiad parę rzeczy z jego wykorzystaniem jak na przykład zupę, czy karczek, ale o tym będzie później, jak będę miała zdjęcia to pojawią się stosowane wpisy na blogu. 
Z podanych poniżej składników wychodzi ketchup pikantny, jeśli nie przepadacie za pikantnymi potrawami to pomińcie pieprz cayenne oraz zmniejszcie ilość musztardy i imbiru czyli składników które zwiększają ostrość potrawy.


Składniki:
3 kg pomidorów
1/2 kg jabłek
1/2 kg cebuli
1 szklanka octu jabłkowego 5%
100 g cukru
2 łyżki musztardy
1 łyżeczka cynamonu
1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka imbiru
1 łyżeczka słodkiej papryki
1 łyżeczka ostrej papryki
1 łyżeczka gorczycy
1 łyżeczka kolendry mielonej
2 łyżeczki pieprzu ziołowego
1/4 łyżeczki pieprzy cayenne

Pomidory pokrajać na ósemki i usunąć gniazda nasienne. Cebulę obrać, a z jabłek usunąć gniazda nasienne. Cebulę i jabłka pokroić w półplasterki. Do dużego garnka z grubym dnem wlać ćwierć szklanki wody, wrzucić cebulę, jabłka i pomidory. Gotować na wolnym ogniu ok pół godziny i zmiksować na gładką masę. Dodać cukier, ocet jabłkowy, musztardę oraz przyprawy i gotować dalej około godziny na wolnym ogniu i co chwilę pomieszać aby się nie przypaliło. Zostawić pod przykryciem na całą noc i następnego dnia gotować jeszcze ok pół godziny. Przełożyć do wyparzonych słoików i pasteryzować przez ok 15 min.    

sobota, 27 sierpnia 2011

Żeberka w miodowej marynacie

Przedstawiam kolejny przepis na żeberka. Tym razem obiad robiłam do spółki z mamą. Rano przed pracą pokroiłam żeberka i zalałam przygotowaną wcześniej marynatą (skorzystałam z marynaty z tej strony), wstawiłam do lodówki i zostawiłam mamie instrukcję jak ma gotować. W pracy odbieram telefon z domu: Słuchaj to tak okropnie śmierdzi, to chyba było stare mięso co kupiliśmy, może zrobimy jajka sadzone na obiad. Udało mi się przekonać, że mięso nie było stare i tylko ocet w marynacie ma taki zapach. Parę minut przed końcem pracy znowu dzwoni telefon z domu, odbierając już się zastanawiam co się znów stało. Uprzejmie mnie powiadomili, że nie mogli wytrzymać i już zjedli żeberka, bo wyszły bardzo smaczne i nie mogli wytrzymać, a mi tylko parę na talerzu zostawili. Dobrze, ze chociaż coś zostawili i mogłam skosztować. :)


Składniki:
1,2 kg żeberek
olej
marynata:
3 łyżki miodu
3 łyżki sosu sojowego
2 łyżki octu winnego
2 łyżki wódki
1 łyżka musztardy
2 ząbki czosnku
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżeczka słodkiego sosu chili
Żeberka umyć i pokroić na kawałki, szerokości na jedną kostkę, włożyć do miski. Czosnek obrać, wrzucić do blendera i zmiksować na drobno, dodać pozostałe składniki marynaty i wymieszać. Marynatą polać kawałki żeberek i wstawić na minimum godzinę do lodówki, a najlepiej na dłużej. Na patelni rozgrzać olej. Żeberka odsączyć z zalewy i proszę się nie zrażać zapachem octu. Podsmażyć żeberka na patelni ze wszystkich stron przez 5 min, następnie zalać marynatą i gotować pod przykryciem przez 1-1,5 godziny w zależności jak duże mamy kawałki. Można podawać. U mnie były z ryżem i surówką.


czwartek, 25 sierpnia 2011

Sałatka porowo-brokułowa z sosem czosnkowym

Zielono mi. :) Przedstawiam całkiem zieloną sałatkę do obiadu z wykorzystaniem białej części pora i różyczek brokuła. Robię do niej sos czosnkowy. Gdy jestem bardzo leniwa, to korzystam gotowca czyli biorę sos czosnkowy z Knorra, a tak prawdę powiedziawszy gdy nie mam czosnku w domu korzystam z tego z torebki. Teraz kiedy mamy świeży czosnek z ogródka, to tylko natura jest w sałatce.
Do sałatki wykorzystuję różyczki brokuła za to nóżkę nie wyrzucam, a jeśli wcześniej nie zjemy, to idzie jako farsz do mięsa. Mam kilka takich przepisów w mojej kuchni jak wspomniane w poprzednim wpisie Roladki z piersi z kurczaka z mięsem mielonym z dodatkiem brokuła i marchewki w farszu.


Składniki:
2 pory
1 brokuł
3 jajka
1 cebula
sól, pieprz
2 ząbki czosnku
2 łyżki majonezu
2 łyżki jogurtu naturalnego lub śmietany
Białą część pora umyć i oczyścić, przekroić wzdłuż na cztery części i pokroić na plasterki, wrzucić do miski. Pory posolić i pozostawić na trochę aby zmiękły, ewentualnie można je sparzyć wrzątkiem i zahartować od razu zimną wodą i od razu mamy miękkie i nie trzeba czekać. Brokuła pokroić na mniejsze kawałki i ugotować al dente. Jajka ugotować na twardo. Cebulę i czosnek obrać. Brokuła, jajka i cebulę pokroić w kostkę i dodać do pora. Na sos: połączyć majonez z jogurtem naturalnym lub śmietaną, dodać czosnek przeciśnięty przez praskę oraz doprawić solą i pieprzem. Wymieszać sos z pozostałymi składnikami sałatki i można serwować. Smacznego.


wtorek, 23 sierpnia 2011

Roladki z piersi z kurczaka z mięsem mielonym

Proste roladki zrobione z piersi z kurczaka z farszem z mięsa mielonego oraz marchewki i brokuła. Nadają się na codzienny obiad oraz na imprezy. W wersji imprezowej kroję je tak jak na zdjęciu i podaję na półmisku z innymi rodzajami mięsa.
W kuchni nie lubię marnotrawstwa i ta potrawa do takich należy, gdzie wykorzystuję najczęściej marchewki z zupy oraz nóżki brokuła, których nie wyrzucam tylko daje do farszu, zaś różyczki wędrują do sałatki.
Ostatnio w kuchni często używam benedyktyńskiej przyprawy do mięsa. Bardzo podoba mi się smak mięsnych potraw, który uzyskuję dzięki mieszance 20 różnych ziół i przypraw, zastosowanych w przyprawie benedyktyńskiej do mięs. Są też inne mieszanki, ale ta wyjątkowo przypadła mi do gustu, a właściwie do mojego smaku i już nawet dorobiła się swojego słoiczka w kuchni. U mnie przyprawy często używane trzymam w słoiczkach, za to te mniej używane są w jednym pudełku zbiorczym.



Składniki:
4 duże piersi z kurczaka
sól, pieprz,
musztarda dijon
olej
Farsz:
300 g mięsa mielonego
3 marchewki
1 brokuł
2 ząbki czosnku
1 łyżeczka przyprawy benedyktyńskiej do mięsa
sól, pieprz, majeranek,
Każdą z piersi z kurczaka rozkroić na dwie części, aby powstały dwa kotleciki. Następnie każdą pierś lekko rozklepać i przyprawić solą i pieprzem oraz od środka posmarować musztardą dijon. Marchewki obrać i ugotować, po schłodzeniu pokroić w kostkę. Brokuła pokroić na mniejsze kawałki i ugotować. Różyczki można wykorzystać do sałatki, a miękkie części nóżki brokuła pokrojone w kostkę można wykorzystać do farszu. Mięso mielone połączyć z marchewką i brokułem, dodać przeciśnięty przez praskę czosnek. Doprawić do smaku przyprawą do mięsa benedyktynów. Farsz podzielić na osiem części, umieścić na każdym kawałku piersi i zwinąć w roladkę. Roladki obwiązać nitką lub spiąć wykałaczką. Podsmażyć na oleju, podlać wodą i gotować około półtorej godziny na wolnym ogniu. Na obiad podaję w całości, a na imprezy kroję po skosie i serwuję połówki. Robię do tego sałatkę z brokuła, wykorzystując różyczki.

niedziela, 21 sierpnia 2011

Pałki z kurczaka w marynacie pięć smaków

Szukałam niedawno pomysłu na pałki z kurczaka i znalazłam przepis u Eve, który mnie zaciekawił. Przepis niewiele zmodyfikowałam i podaję go w wersji takiej jak robię. Pałki z kurczaka zrobione według tego przepisu zarówno nadają się na codzienny obiad, jak i na imprezę. Podoba mi się to, że kurczaczki w marynacie czekają w lodówce, a później tylko na pół godzinki wędrują do pieca i można serwować.



Składniki:
8 pałek z kurczaka
marynata:
3 łyżki jasnego sosu sojowego
2 łyżki ciemnego sosu sojowego
1/3 szklanki słodkiego wina
1/3 szklanki oleju
3  łyżeczki przyprawy 5 smaków
1 pęczek szczypiorku
3 ząbki czosnku
4 łyżki cukru trzcinowego
2 łyżeczki mielonego imbiru
2 łyżeczki sambal oelek
Pałki z kurczaka umyć, osuszyć i wrzucić do woreczka do pieczenia. Na marynatę, szczypiorek drobno posiekać, czosnek obrać i przecisnąć przez praskę lub drobno posiekać. W miseczce połączyć wszystkie składniki marynaty i wlać je do pałek z kurczaka. Dokładnie obtoczyć kurczaka w marynacie i zamknąć woreczek. Włożyć go do lodówki na co najmniej 2 godziny. Piec rozgrzać do temp 200 stopni C. Woreczek przełożyć na blachę i piec ok 30-40 min. Pod koniec pieczenia rozciąć woreczek.

PS
Nie miałam w domu Sambal Oelek, za to miałam składniki na niego, wiec sama zrobiłam go posiłkując się  przepisem z tej stony.
Sambal Oelek (przyprawa z chili i limonki)
Składniki:
1 szklanka suszonych chilli (20g)
6 ząbków czosnku
3 łyżki soku z limonki
1 łyżka oleju, najlepiej z orzeszków ziemnych
Suszone chili umieszczamy w miseczce, zalewamy gorącą wodą i pozostawiamy na 15 minut. Następnie odsączamy i mieszamy wraz z pozostałymi składnikami w blenderze. W miarę potrzeby można dodać więcej soku z limonki.


piątek, 19 sierpnia 2011

Sałatka z tortellini

Sałatka z tortellini często gości u mnie na imprezach. Przepis na nią otrzymałam od przyszywanej kuzynki. Zmieniłam w nim końcówkę czyli mieszankę octu, śmietany i majonezu zastąpiłam samym majonezem. Dwa razy robiłam w oryginale i się nie przekonałam do tego, za to z majonezem bardzo mi smakuje. Poniżej zamieszczam przepis w wersji jaką teraz robię. Na małe spotkania towarzyskie robię sałatkę z połowy porcji, jest wystarczająca. 
Lubię gdy ta sałatka jest kolorowa, więc często używam zółty i czerwony pomidor i po kawałku różnokolorowych papryk. A gdy mam tylko czerwoną paprykę, to biorę żółte pomidory, jak w wersji na zdjęciu.


Składniki:
1 opakowanie (250g) tortellini z mięsem
2 średnie zielone ogórki
2 pomidory
2 papryka
1 puszka kukurydzy
2 pęczki szczypiorku
350 g szynki nie wędzonej
2 ząbki czosnku
2-4 łyżki majonezu
sól, pieprz i bazylia
Tortellini ugotować zgodnie z przepisem na opakowaniu. Następnie odsączyć i ostudzić. Ogórek obrać, paprykę oczyścić z nasion. Następnie ogórki, pomidory, paprykę i szynkę pokroić w kostkę. Szczypiorek drobno posiekać. Kukurydzę odsączyć z zalewy. Czosnek drobno posiekać lub przecisnąć przez praskę. Tortellini połączyć z warzywami czyli: ogórkiem, pomidorem, papryką i kukurydzą. Dodać czosnek i szczypiorek. Doprawić solą, pieprzem i bazylią i wymieszać z majonezem. Można serwować. Smacznego.

środa, 17 sierpnia 2011

Jajka faszerowane szynką

Postanowiłam spróbować zrobić jajka faszerowane, na nadzienie wybrałam szynkę. Niestety fatalnie wybrałam jajka, bo bardzo źle się łupiły. Jajka zjeść się dały, a przy tym było bardzo dużo śmiechu, bo wszyscy w farszu szukali szynki. Tak szybko znikały z talerza, że udało mi się tylko to jedno zdjęcie zrobić. :) Następnym razem wypróbuję inne farsze.


Składniki:
8 jajek
100 g szynki
1-2 łyżki majonezu
Jajka ugotować na twardo, obrać i każde przekroić na połowę. Wyciągnąć żółtko, a białko ułożyć na talerzu do jajek. Żółtka i razem z szynką i majonezem zmiksować w blenderze. Każde białko nafaszerować masą żółtkowo-szynkową i można podawać.Smacznego.

poniedziałek, 15 sierpnia 2011

Galaretka z kurczaka

Na ciepłe dni dobrze podać coś na zimno, dla mnie w sam raz jest wówczas galaretka. Pomysł z galaretką z formy zaczerpnęłam z opakowania żelatyny, gdzie był przepis na babkę z galaretki w silikonowej formie na babkę. Tym razem z silikonową formą mi się nie chciało bawić i zrobiłam w zwykłej metalowej formie na keks.


Składniki:
2 ugotowane piersi z kurczaka
1 litr bulionu
3 ugotowane marchewki
1 puszka kukurydzy
1 puszka groszku
3 łyżki żelatyny
natka pietruszki
Mięsko z kurczaka pokroić na małe kawałki. Jedną marchewką pokroić w plasterki, resztę w kostkę. W ciepłym bulionie rozpuścić żelatynę i zostawić do ostygnięcia, ale nie dopuścić do zastygnięcia. Na dnie formy keksówki poukładać plasterki marchewki i listki pietruszki i bardzo delikatnie zalać bulionem z żelatyną i wstawić do lodówki na parę minut. Kukurydzę, groszek i marchewkę wymieszać razem. Wyjąć formę z lodówki rozsypać 1/3 warzyw i 1/3 kurczaka, a wszystko zalać 1/3 zimnego bulionu, włożyć na parę minut do lodówki do zastygnięcia, wszystko powtórzyć z kolejnymi dwiema warstwami. Galaretkę trzymać w lodówce za 3 godziny lub na cała noc niech dobrze stężeje. Przed podaniem na parę sekund formę z galaretką zanurzyć w ciepłej wodzie to bez problemu wyjdzie z formy. Galaretkę pokroić na plastry ostrym nożem i można podawać. Smacznego.

piątek, 12 sierpnia 2011

Kruche babeczki z masą budyniową

Zabrałam się za kolejną paczkę kruchych babeczek. Tym razem zrobiłam z masa budyniową i ładnie przyozdobiłam cukrowymi kuleczkami w różowym kolorze. Babeczki zrobiłam wieczorem, a rano przeżyła szok. Jakie było moje zdziwienie kiedy rano zajrzałam do moich babeczek, a tam zostały tylko dziurki po cukrowych ozdobach - znikły, rozpuściły się. Na szczęście miałam w domu borówki i każda babeczka dostała na górę po jednej boróweczce.


Składniki:
1 opakowanie kruchych babeczek
1 budyń
50 g masła
owoce do ozdoby
Budyń (u mnie truskawkowy) ugotować zgodnie z przepisem na opakowaniu i schłodzić. Do zimnego budyniu dodać masło i utrzeć na gładką masę. Do każdej babeczki nałożyć masy budyniowej i przyozdobić owocem np borówki.

Tak pierwotnie wyglądały moje babeczki :)

wtorek, 9 sierpnia 2011

Ciasto z borówkami amerykańskimi i migdałami

Duża ilość borówki amerykańskiej w tym roku powoduje, że jestem zmuszona szukać inspiracji. Mamy wyjątkowy rok na owoce jagodowe, najpierw była jagoda kamczacka teraz zasypują nas owoce borówki amerykańskiej, a mam tylko 6 krzaczków a od ponad miesiąca co parę dni przynoszę po pół kilograma owoców. Tym razem zainspirował mnie taki przepis, który trochę zmieniłam. Ciasto proste, a bardzo smaczne, pewnie nie raz jeszcze u nas zagości, także z innymi owocami.


Składniki:
3 jajka
1 szklanka cukru
1 szklanka mąki pszennej
3/4 szklanki mąki ziemniaczanej
1/2 kostki margaryny
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka esencji waniliowej
250 g borówek amerykańskich
80 g płatków migdałowych
cukier puder do posypania
Całe jajka ubić, stopniowo dodać cukier i miękką margarynę. Wszystko utrzeć na jednolitą masę. Obie mąki przesiać i połączyć z proszkiem do pieczenia. Dodać do masy i wymieszać. Ciasto wylać na przygotowaną wcześniej blachę 28 x 23,5 ewentualnie na tortownicę. Na ciasto ułożyć borówki amerykańskie i posypać wszystko płatkami migdałów. Piec w temp 180 stopni C przez 50 min. Po schłodzeniu ciasto posypać cukrem pudrem.

niedziela, 7 sierpnia 2011

Ziemniaki pieczone na grillu

Sezon grillowy mamy w pełni, choć w tym roku pogoda nie sprzyja grillowaniu. Każdy ładny dzień trzeba wykorzystać. Nie próżnowaliśmy i z rodziną zrobiliśmy składkowego grilla. Do mnie należało przygotowanie pieczonych ziemniaków i pieczywa czosnkowego (o którym było już w poprzednim wpisie). Ziemniaki wybieram okrągłe, średniej wielkości - nie za małe i nie za duże. Biorę najczęściej półtora ziemniaka na osobę.
Ziemniaki pieczone kojarzą mi się z ogniskiem. Teraz mamy takie czasy kiedy ognisko na ogrodzie palimy tylko raz, późną jesienią, więc chcąc jeść ziemniaki pieczone muszę szukać innych sposobów. Parę lat temu spróbowałam zrobić je na grillu i bardzo mi posmakowały, niewiele się różnią od tych pieczonych z ogniska. Już się nie mogę doczekać następnego razu.


Składniki:
ziemniaki
masło
sol, zioła prowansalskie, rozmaryn,
folia aluminiowa
Folię aluminiową pociąć na kawałki umożliwiające zapakowanie każdego ziemniaka. Ziemniaki umyć i osuszyć. Na każdym kawałku folii położyć jednego ziemniaka. Posmarować go u góry masłem i posypać solą, ziołami prowansalskimi i rozmarynem. Zapakować ziemniaki w sakiewki i ułożyć je na grillu w części paleniska dookoła węgla drzewnego czy brykietu. W czasie pieczenia obracać, aby nie spiekły się z jednej strony. Podawać z sosem czosnkowym.


piątek, 5 sierpnia 2011

Pieczywo czosnkowe

Planując małą imprezę lub grilla warto pomyśleć o pieczywie czosnkowym. Nie wymaga dużych nakładów finansowych ani dużo pracy, a jakie jest smaczne. Najgorsze jest to, że trudno mu się oprzeć, dlatego też od razu robię podwójną porcję, aby nikomu nie zabrakło.


Składniki:
1 bułka kanapkowa krojona lub krótka bagietka
1 kostka masła
5 ząbków czosnku
1 pęczek natki pietruszki
sól, pieprz
Folia aluminiowa
Masło o temperaturze pokojowej przełożyć do miski. Czosnek obrać i przecisnąć przez praskę. Pietruszkę umyć i obrać z długich gałązek i drobno posiekać . Do masła dodać czosnek oraz pietruszkę, doprawić solą i pieprzem. Wszystko dokładnie wymieszać. Przygotować arkusz folii aluminiowej o długości trochę więcej niż dwu-krotność długości naszego pieczywa. Każdą kromeczkę smarować przygotowanym masłem czosnkowym z jednej strony i tak kolejno dokładać jedna posmarowana kromeczka do drugiej, aż posmarujemy całość. Nasze pieczywo ułożyć na środku folii aluminiowej i zawinąć całość. Jeśli chcemy mieć chrupkie pieczywo, to należy zostawić u góry szparę o szerokości 1 cm i długości ok 10-15 cm. Piec w nagrzanym piekarniku do temp 180 stopni C przez ok 15-20 min. Podawać jeszcze ciepłe.

czwartek, 4 sierpnia 2011

Ciastka francuskie z musem jabłkowym

Ciasto francuskie jest u mnie zawsze w zamrażarce i często gości na moim stole. Tym razem miałam trzy miesiące przerwy i niedawno Aleex pokazywała różne ciasteczka z ciasta francuskiego, czym przypomniała mi o 4 rolkach ciasta u mnie w zamrażarce. Gdy ciasto się rozmroziło zaczęłam szukać po szafkach i lodówce inspiracji. Znalazłam słoik musu jabłkowego, który moja mama zrobiła z papierówek i uznałam, że będzie w sam raz pasował do ciasta francuskiego. Chyba mogę przyjąć, że się nie pomyliłam, bo gdy podałam mojej rodzince to usłyszałam" "Ty, to nawet dobre"



Składniki:
1 ciasto francuskie
15 łyżek musu jabłkowego
cynamon
cukier kryształ
Rolkę gotowego ciasta francuskiego rozwinąć i pokroić na 15 prostokątów. Na każdy kawałek ciasta dać łyżkę musu jabłkowego. Ciasto zwinąć w rulon lub złożyć w dowolny inny kształt. Każde ciastko posypać cynamonem i cukrem kryształem. Ciastka ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia lub folia silikonową i piec 20 min w temp. 200 stopni C. Podawać jeszcze ciepłe. Smacznego

środa, 3 sierpnia 2011

Sałatka królewska

Sałatka królewska należy do moich ulubionych sałatek. U mnie w domu nazywana jest sałatką z Reala. Nazwa wzięła się od hipermarketu Real. Ładnych parę lat do tyłu, w czasach kiedy u nas w mieście jedynym marketem był Real, a markety nie rosły jeszcze jak grzyby po deszczu, czasem robiliśmy tam zakupy. Raz w miesiącu całą rodziną robiliśmy sobie wycieczkę, pooglądać co mają nowego. Jednym z produktów, które tam kupiliśmy była sałatka na wagę o nazwie "Królewska". Tak bardzo nam posmakowała, że później często kupowaliśmy choćby mały kupeczek. Za którymś razem stojąc przed ladą z sałatkami i czekając na ekspedientkę zauważyłam koło misy z sałatką spis składników, który spisałam sobie na chusteczce higienicznej. Do tego czasu sałatkę robię sama i już nie muszę po nią jechać do Reala.
Dodam jeszcze, że do tej sałatki nie używam żadnych przypraw. Dziwne jak na mnie, gdyż uwielbiam dobrze doprawione potrawy. Tym razem jednak nie jest to potrzebne, gdyż połączenie tylu różnych smaków daje sałatce wyjątkowy smak. Do sałatki używam sosu majonezowego, jeśli go nie macie to można go zastąpić rzadkim majonezem. Jednak sałatka lepiej smakuje z sosem majonezowym, który bez problemu można kupić w marketach.

 

Składniki:
1 puszka kukurydzy
1 puszka ananasa
1 słoik selera
1 por
4 jajka
200 g szynki
sos majonezowy
Kukurydzę i seler odsączyć z zalewy. Krążki ananasa wyciągnąć z puszki i pokroić w drobne kawałki. Białą część pora umyć, przekroić wzdłuż na ćwiartki, a następnie drobno pokroić. Jajka ugotować, obrać i pokroić w kostkę. Szynkę pokroić w kostkę. Wszystkie składniki sałatki połączyć i wymieszać z sosem majonezowym. Sałatka ma tak bogaty smak, że nie wymaga dodatkowych przypraw.