niedziela, 21 sierpnia 2011

Pałki z kurczaka w marynacie pięć smaków

Szukałam niedawno pomysłu na pałki z kurczaka i znalazłam przepis u Eve, który mnie zaciekawił. Przepis niewiele zmodyfikowałam i podaję go w wersji takiej jak robię. Pałki z kurczaka zrobione według tego przepisu zarówno nadają się na codzienny obiad, jak i na imprezę. Podoba mi się to, że kurczaczki w marynacie czekają w lodówce, a później tylko na pół godzinki wędrują do pieca i można serwować.



Składniki:
8 pałek z kurczaka
marynata:
3 łyżki jasnego sosu sojowego
2 łyżki ciemnego sosu sojowego
1/3 szklanki słodkiego wina
1/3 szklanki oleju
3  łyżeczki przyprawy 5 smaków
1 pęczek szczypiorku
3 ząbki czosnku
4 łyżki cukru trzcinowego
2 łyżeczki mielonego imbiru
2 łyżeczki sambal oelek
Pałki z kurczaka umyć, osuszyć i wrzucić do woreczka do pieczenia. Na marynatę, szczypiorek drobno posiekać, czosnek obrać i przecisnąć przez praskę lub drobno posiekać. W miseczce połączyć wszystkie składniki marynaty i wlać je do pałek z kurczaka. Dokładnie obtoczyć kurczaka w marynacie i zamknąć woreczek. Włożyć go do lodówki na co najmniej 2 godziny. Piec rozgrzać do temp 200 stopni C. Woreczek przełożyć na blachę i piec ok 30-40 min. Pod koniec pieczenia rozciąć woreczek.

PS
Nie miałam w domu Sambal Oelek, za to miałam składniki na niego, wiec sama zrobiłam go posiłkując się  przepisem z tej stony.
Sambal Oelek (przyprawa z chili i limonki)
Składniki:
1 szklanka suszonych chilli (20g)
6 ząbków czosnku
3 łyżki soku z limonki
1 łyżka oleju, najlepiej z orzeszków ziemnych
Suszone chili umieszczamy w miseczce, zalewamy gorącą wodą i pozostawiamy na 15 minut. Następnie odsączamy i mieszamy wraz z pozostałymi składnikami w blenderze. W miarę potrzeby można dodać więcej soku z limonki.


7 komentarzy:

  1. o, świetny pomysł z tym kurczakiem!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądają bardzo apetycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Marynata pięć smaków bardzo mi się podoba, czuję, że byłby to smakowity obiad :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O, moja mama często takie robi, tlyko zamiast przyprawy pięciu smaków piecze je w miodowej marynacie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. jestem pewna, że by mi posmakowało, a Facetowi to już całkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki Wam za miłe komentarze.

    Kuchareczka w miodowej marynacie też robię kurczaczki, zamieszczę na blogu jak uda mi się zrobić zdjęcie, bo u nas często wszystko zbyt szybko znika. :)

    OdpowiedzUsuń