Często do śniadania robię różne pasty, tym razem zrobiłam pastę z makreli wędzonej. Dodatki się różnią w zależności od tego co mam pod ręką. Najczęściej jednak robię w takiej postaci jak zamieszczone poniżej. Do pasty wystarczy chleb razowy i nic mi więcej nie potrzeba.
Składniki:
1 makrela wędzona
3 jajka
1 cebula
majonez, ketchup
sól, pieprz
Makrelę obrać ze skóry i ości, rozdrobnić widelcem. Jajka ugotować na twardo, obrać i pokroić w kostkę. Cebulę obrać i drobno posiekać. Makrelę, jajka i cebulę wymieszać. W zależności od wielkości makreli dodać majonezu i trochę ketchupu, doprawić do smaku jeśli będzie trzeba solą i pieprzem.
Robię dosyć podobną :) wszyscy bardzo ją lubimy :)
OdpowiedzUsuńOstatnio robiłam pastę z makreli i to doskonały dodatek do śniadaniowych tostów :) pyszności!
OdpowiedzUsuńczasem dodaję do takiej pasty ogórka kiszonego! pyszne! :)
OdpowiedzUsuńRzadko robię pasty, ale chyba muszę to zmienić. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMoja mama taką robiła jak byłam mała, pamiętam, że przygotowywała mi z nia kanapki do szkoły i jak wyjmowałam je z plecaka, to wszystkie dzieciaki chciały spróbowac :)
OdpowiedzUsuńOj Ewelinko, zjadłabym chętnie taką pastę. Już wyobrażam sobie, że musi wspaniale smakować. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam bardzo za komentarze :)
OdpowiedzUsuńAleksandro podobnie jest u mnie też wszyscy lubią pastę do chleba
Arven mi pasta smakuje z każdym pieczywem
Bazylio z ogórkiem pasty jeszcze nie robiłam, za to dawniej jak było mało kasy to zamiast majonezu dawałam margarynę śniadaniową lub potem ramę.
Shy ketchup zaostrza smak pasty
Lo zachęcam do zrobienia pasty i skosztowania, być może bardzo Ci posmakuje
Kuchareczko nie dziwię się że wszyscy Ci zazdrościli śniadania
Grażynko zachęcam do skosztowania