Nareszcie skończyły się jagody na krzaczkach. Teraz przyjdzie mi czekać na borówki amerykańskie. Przyznam, że jestem zdziwiona, iż z zaledwie dwóch krzaczków zrobiłam z wykorzystaniem owoców: muffinki, dwa ciasta z owocami, koktajl, dżem i jeszcze było trochę tak do zjedzenia z cukrem. Cieszę się, że jedne owoce się skończyły, to zaraz drugich mam nadmiar. Na balkonie czeka na zagospodarowanie pełne 10 litrowe wiadro z truskawkami. Dziś już nic nie robię, jutro też jest dzień.
Składniki:
1 kostka margaryny
1 szklanka + 2 łyżki cukru
1 aromat wg uznania
5 jajek
2 łyżki kwaśnej śmietany
2,5 szklanki mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 kg jagód kamczackich
5 dag cukier puder do posypania
Jajka rozbić i oddzielić białka od żółtek. Białka ubić na sztywną pianę. Żółtka utrzeć z 1 szklanką cukru na pulchną masę. Margarynę rozpuścić. Dodać cukier waniliowy, aromat i śmietanę. Do masy jajecznej dodawać na przemian przesianą mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i płynną margarynę. Na końcu dodać pianę z białek. Foremkę wysmarować tłuszczem i wysypać mąką .Wlać ciasto na blachę i poukładać na cieście umyte owoce jagody kamczackiej, posypać 2 łyżkami cukru. Można owoce można delikatnie wcisnąć do ciasta. Blachę z ciastem wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st. C. Piec ok. 60 minut do zrumienienia. Po upieczeniu posypać cukrem pudrem.
pysznie wygląda :) wczoraj byłam o krok od kupienia jagód
OdpowiedzUsuńhttp://niebieskapistacja.blox.pl/html
nie jadłam jeszcze jagód w tym roku. pyszne ciasto, takie kolorowe.
OdpowiedzUsuńborówek amerykańskich już nie mogę się doczekać :) ciacho jest fantastyczne!
OdpowiedzUsuńkuszace ciacho, mniammm:)
OdpowiedzUsuńTakie lekkie ciacho owocowe to skarb o tej porze roku, kiedy tak gorąco i nie chce się jeść nic, prócz lodów. Szczęśliwa z Ciebie kobieta, że masz nadmiarowe truskawki, u nas swoich jak na lekarstwo, sucho, więc małe, a kupne wciąż tak drogie, że nie opłaci się robić dżemów, szczególnie przy wysokich cenach cukru.
OdpowiedzUsuńale ładnie wygląda :) uwielbiam lekkie ciasta z owocami
OdpowiedzUsuńAh, zazdroszczę tylu truskawek i pięknych jagód (ja jeszcze nigdzie nie widziałam). A ciasto wygląda pięknie i tak domowo :)
OdpowiedzUsuńWitam, przyznam że ciasto wygląda przepysznie. Ja mam na działce 5 sporych krzaków borówki amerykańskiej, która powoli zaczyna dojrzewać. Zapewne jak co roku będę miała spore zbiory.
OdpowiedzUsuńJeśli masz ochotę na kilka przepisów zimnych sosów do sałatek to zapraszam na mojego bloga.
Pozdrawiam
Fajne! Mamy dostęp do krzaczka jagody kamczackiej, więc niewykluczone, że wypróbujemy :)
OdpowiedzUsuńOjej, a u nas jagody kamczackie dopiero się zaczynają! :) Do ciasta pasują wspaniale - ostatnio na fali jest maślankowe z kamczatkami :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe komentarze.
OdpowiedzUsuńNiebieska Pistacja nie wiem czy sama bym kupiła jagody kamczackie a jak już u nas rosną to trzeba wykorzystać.
Kubełek Smakowy my podlewamy ogródek, żeby coś rosło od dawna nie było deszczy, bez tego to by wszystko wyschło na wiór.
Komarka nie znam maślankowego, ale poczytam to szybko poznam.