Przychodzi niedziela i potrzeba zjedzenia czegoś słodkiego bardzo wzrasta. Dlatego też zrobiłam prosty deser z galaretki, jogurtu i delicji. Znalazłam sposób jak wykorzystać ciastka delicja, które mi zostały. Jednak nie wpadłam na pomysły takie jak w filmiku znalezionym na You Tube. Zresztą sami zobaczcie, filmik zamieściłam poniżej.
Składniki:
2 galaretki czerwone
1/2 małego jogurtu naturalnego
3 delicje
rodzynki
Jedną galaretkę ugotować zgodnie z przepisem na opakowaniu i wlać do trzech pucharków, pozostawić do ostygnięcia. Drugą galaretkę ugotować w szklance wody i wymieszać z jogurtem naturalnym. Rodzynki wsypać na galaretkę, położyć ciastko i zalać galaretką z jogurtem. Ciastko wypłynie na górę, deser pozostawić do zastygnięcia.
Ojej, to musi być pyszne:)
OdpowiedzUsuńpomysł rzeczywiście fajny :) u mnie jednak rzadko jakieś słodycze zostają ;)
OdpowiedzUsuńImponująco wyglądają. Bardzo apetycznie!
OdpowiedzUsuńJak smakowicie wygląda;)
OdpowiedzUsuńAle fajny pomysł na deser:-)
OdpowiedzUsuńWygląda super! Nie wpadłabym na coś takiego :)
OdpowiedzUsuńprosty i efektowny deserek.
OdpowiedzUsuńPierwszy raz w życiu widzę coś takiego. Jestem zaintrygowana. Chyba też zrobię taki deser. :)
OdpowiedzUsuńpychotka!!!
OdpowiedzUsuńfajny deserek
OdpowiedzUsuńw takie upały deserki na zimno są wspaniałe. Fajny pomysł:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie to wygląda!
OdpowiedzUsuń