piątek, 11 marca 2011

Ciasto pijana śliwka

Ciasto pijana śliwka jadałam jesienią u koleżanki, bardzo mi posmakowało i wyszłam od niej z przepisem. Długo trwało zanim zdecydowałam się je zrobić. Powody były dwa - pierwszy to nie przepadam za śliwkami. A drugi to wcześniej nigdy jeszcze nie udało mi się upiec dobrego biszkoptu, zawsze coś zawaliłam i jak płaskie wkładałam do pieca tak płaskie niewyrośnięte wyciągałam. Ponad tydzień się zbierałam do pieczenia i w końcu się przemogłam i wyszło jak na załączonym obrazku. A goście, którzy byli u mnie zaproszeni opowiadali znajomym jakie to dobre ciasto "czekoladowe" u mnie jedli. Teraz odbieram telefony z pytaniem: co to za dobre ciasto miałam i od razu proszą o przepis.


Składniki:
B
iszkopt:
6 jajek

1 szklanka cukr
u
3/4 szklanki mąki pszennej
1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
1 kopiata łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki kakao
Masa:
25 dag masła
1/2 litra mleka
3/4 szklanki cukru
3 żółtka
1 budyń Dr Oetkera waniliowy lub śmietankowy
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżka mąki pszennej
1 cukier waniliowy

Polewa:

2 tabliczki gorzkiej czekolady
10 dag masła
4 łyżki mleka lub śmietany
Dodatkowo:
40 dag śliwek kalifornijskich
1/2 – 1 szklanki wódki lub rumu

syrop:
3/4 szklanka wody
2 łyżki cukru

Dzień wcześniej przed wykonaniem ciasta ugotować syrop z wody i cukru, wrzucić do niego śliwki i gotować na lekkim ogniu przez maksymalnie 5-7 min. Aby śliwki były miękkie, ale się nie rozgotowały. Wodę z śliwek zlać i zachować do pokropienia biszkoptu. Odcedzone i ostudzone śliwki przełożyć do zamykanego pojemnika i zalać alkoholem. Zamknąć i pozostawić na 12 godz. W tym czasie śliwki mogą wchłonąć nawet szklankę alkoholu.

Na biszkopt ubić białka na sztywno. Gdy będą ubite stopniowo dodać cukier, następnie dodawać po jednym żółtku i dalej ciągle ubijać. Przesiać mąki, połączone z proszkiem oraz kakaem i delikatnie wymieszać z masą najlepiej ręcznie. Wyłożyć do foremki 25x40 i piec w piekarniku rozgrzanym do temp.170-180 stopni C przez 30-40 minut. Biszkopt ostudzić.

Na masę zagotować 1 i 1/2 szklanki mleka z cukrem i cukrem waniliowym. Do pozostałego mleka dodać żółtka, budyń oraz obie mąki dokładnie wymieszać mikserem. Wlać do gotującego się mleka, energicznie mieszać aby nie powstały grudki. Masę budyniową ostudzić i połączyć z utartym masłem. Biszkopt skropić pozostawioną wodą z gotowania śliwek i nałożyć na niego krem budyniowy. Wyciągnięte z alkoholu śliwki poukładać jedną przy drugiej śliwki i wstawić do lodówki.

W tym czasie przygotować polewę. W kąpieli wodnej rozpuścić masło, mleko i czekoladę. Kiedy składniki połączą się i utworzą jednolitą masę, polać nią śliwki. Schłodzić całość w lodówce. Ciasto kroić ostrym nożem maczanym w gorącej wodzie, kiedy dobrze zastygnie polewa.

5 komentarzy:

  1. Moja Mama ostatnio robiła ciasto o takiej samej nazwie, jednak skład miało nieco inny. Oczywiście zrobiła je po swojemu, przekombinowała, co nie wyszło ciastu na zdrowie. Może więc któregoś dnia ja ją zaskoczę taką śliwką?

    OdpowiedzUsuń
  2. i mi się podoba. Szkoda, że nie mogę skosztować

    OdpowiedzUsuń
  3. wygląda cudnie. jeśli tak samo smakuje, to tez zadzwoniłabym z prośbą o przepis :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aż ślinka leci, fajnie wygląda i w dodatku te śliwki procentowe z czekoladą...

    OdpowiedzUsuń