Składniki:
Biszkopt:
6 jajek
1 szklanka cukru
3/4 szklanki mąki pszennej
1/4 szklanki mąki ziemniaczanej
1 kopiata łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki kakao
Masa:
25 dag masła
1/2 litra mleka
3/4 szklanki cukru
3 żółtka
1 budyń Dr Oetkera waniliowy lub śmietankowy
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 łyżka mąki pszennej
1 cukier waniliowy
Polewa:
2 tabliczki gorzkiej czekolady
10 dag masła
4 łyżki mleka lub śmietany
Dodatkowo:
40 dag śliwek kalifornijskich
1/2 – 1 szklanki wódki lub rumu
syrop:
3/4 szklanka wody
2 łyżki cukru
Dzień wcześniej przed wykonaniem ciasta ugotować syrop z wody i cukru, wrzucić do niego śliwki i gotować na lekkim ogniu przez maksymalnie 5-7 min. Aby śliwki były miękkie, ale się nie rozgotowały. Wodę z śliwek zlać i zachować do pokropienia biszkoptu. Odcedzone i ostudzone śliwki przełożyć do zamykanego pojemnika i zalać alkoholem. Zamknąć i pozostawić na 12 godz. W tym czasie śliwki mogą wchłonąć nawet szklankę alkoholu.
Na biszkopt ubić białka na sztywno. Gdy będą ubite stopniowo dodać cukier, następnie dodawać po jednym żółtku i dalej ciągle ubijać. Przesiać mąki, połączone z proszkiem oraz kakaem i delikatnie wymieszać z masą najlepiej ręcznie. Wyłożyć do foremki 25x40 i piec w piekarniku rozgrzanym do temp.170-180 stopni C przez 30-40 minut. Biszkopt ostudzić.
Na masę zagotować 1 i 1/2 szklanki mleka z cukrem i cukrem waniliowym. Do pozostałego mleka dodać żółtka, budyń oraz obie mąki dokładnie wymieszać mikserem. Wlać do gotującego się mleka, energicznie mieszać aby nie powstały grudki. Masę budyniową ostudzić i połączyć z utartym masłem. Biszkopt skropić pozostawioną wodą z gotowania śliwek i nałożyć na niego krem budyniowy. Wyciągnięte z alkoholu śliwki poukładać jedną przy drugiej śliwki i wstawić do lodówki.
Moja Mama ostatnio robiła ciasto o takiej samej nazwie, jednak skład miało nieco inny. Oczywiście zrobiła je po swojemu, przekombinowała, co nie wyszło ciastu na zdrowie. Może więc któregoś dnia ja ją zaskoczę taką śliwką?
OdpowiedzUsuńi mi się podoba. Szkoda, że nie mogę skosztować
OdpowiedzUsuńwygląda cudnie. jeśli tak samo smakuje, to tez zadzwoniłabym z prośbą o przepis :-)
OdpowiedzUsuńAż ślinka leci, fajnie wygląda i w dodatku te śliwki procentowe z czekoladą...
OdpowiedzUsuńgrrr... aż ślinka cieknie!
OdpowiedzUsuń