Sałatkę ze śliwkami w occie zrobiłam według przepisu podanego przez Jagienkę na jednym z forum, na którym się czasem udzielam. Gdy pierwszy raz przeczytałam go, to po pierwsze się zdziwiłam, że jest coś takiego jak śliwki w occie. Po drugie byłam ciekawa jak one smakują, a po trzecie jakoś smakowo mi nie pasowały śliwki ze śledziami choć oba zaczynają się na "ś". Jednak przeczytałam dużo pozytywnych komentarzy i zaczęło mnie kusić, aby ją zrobić. Pierwszy raz robiłam ją na ubiegłego sylwestra. Z braku czasu nie trzymałam się godzin moczenia, zrobiłam ja koło południa i wieczorem podawałam. Była dobra, ale bardzo dobra była dopiero w Nowy Rok na kolację gdy się przegryzła. Później już nie popełniłam tego błędu. Sałatka jest bardzo dobra na imprezy, bo przygotowuje się ją z dużym wyprzedzeniem i później tylko podaje na stół gdy są goście. Polecam ją wszystkim amatorom śledzi. Smacznego.
Składniki:
6 ładnych płatów matiasów
1 słoik śliwek w occie np. firmy " Provitus"
2 czerwone cebulki2-3 łyżki majonezu
Matiasy moczyć w zimnej wodzie przez 1- 1,5 godziny. Następnie każdy płat przekroić na pół i potem pokroić na mniejsze kawałki ok. 0,5-1 cm. Otworzyć słoik ze śliwkami i zlać ocet. Matiasy zalać octem ze śliwek i zostawić w chłodnym miejscu na całą noc. Nabiorą ładnego koloru i super śliwkowego posmaku. Zatracą też zapach solonych śledzi. Rano wyjąć śledzie z octu. Pokroić drobno cebulę. Śliwki kroimy w ćwiartki, należy jednak uważać na pestki, czasem zdarzając się śliwki niewydrylowane, wówczas trzeba usunąć pestki. Wymieszać razem śledzie, śliwki i cebulkę, dodać majonez według uznania. Może dodać szczyptę cukru i szczyptę pierzu, ale nie jest to konieczne. Odstawić na 2-3 godziny do lodówki.
sliwki w occie bardzo lubie, moja mama zawsze je robi:) a ta salatka to ciekawa, musze wyprobowac jak dowiaze sobie zapas sliweczek:)
OdpowiedzUsuńnie ma to jak swoje przetwory, u mnie niestety śliwki w occie kupne
OdpowiedzUsuń