Grudzień poświęciłam na pieczenie ciasteczek i sprzątanie. W święta dopadła mnie grypa i do tej pory nie chce popuścić, W piątek dostałam już antybiotyk, który dopiero spowodował, że zaczynam wracać do życia. W ostatnim czasie gotowanie u mnie zeszło na psy i jak nie muszę, to nic nie robię. W domu u mnie wszyscy są chorzy to mało jedzą. Zawsze w czasie świąt przybieram na wadze, w tym roku jest odwrotnie, od świąt straciłam 5 kg.
Przed światami zrobiłam do kolacji sałatkę, wyszła bardzo smaczna i pożywna. Składniki:
2 pory
1 puszka kukurydzy
3 jajka
2 ząbki czosnku
1 łyżka majonezu
2 łyżki jogurtu
sól i pieprz
Pory dokładnie umyć i białe części pokroić w pół krążki, sparzyć wrzątkiem. Jajka ugotować na twardo, obrać i pokroić w kostkę. Kukurydze odsączyć. Zrobić sos czosnkowy: obrane ząbki czosnku zmiksować z jogurtem naturalnym i majonezem. Połączyć składniki sałatki i wymieszać z sosem czosnkowym, doprawić do smaku solą i pieprzem. Smacznego.
Dawno nie robiłam sałatki porowej.
OdpowiedzUsuńOj zrobiłaś mi wielką ochotę.
Pozdrawiam
Zachęcam do zrobienia :)
Usuń