piątek, 21 stycznia 2011

Moje cebulaczki

Tym razem kolej na moją wersję cebulaczków. Nie lubię ciasta drożdżowego, źle napisałam nie lubię robić ciasta drożdżowego. Za to pokochałam gotowe ciasto francuskie, często go wykorzystuję w kuchni. A najbardziej lubie to kupowane w Lidlu. U mnie często będą się przewijać przepisy oparte na gotowym cieście francuskim. Dla mnie jego największą zaletą jest to, że w ciągu 30 minut mam gotowe jedzenie.



Składniki:
1 opakowanie ciasta francuskiego
3 cebule
olej, sól, pieprz, tymianek
1 jajko
tarty żółty ser

Ciasto francuskie rozmrozić jeśli było mrożone. Cebulę obrać i pokroić na półksiężyce. Zeszklić na oleju, doprawijąc solą, pieprzem i tymiankiem. Ciasto francuskie pociąć na 12 kwadratów i na każdy kwadrat polożyć po łyżce cebulowego farszu i złożyć w trójkąt zlepiając jak w pierogach brzegi. Rozbełtać jajko i posmarować górę cebulaczka, posypać tartym żółtym serem. Piec 20 min w temp 200 stopni. Podawać z czerwonym barszczem.

1 komentarz:

  1. Ooo, przepis dla mnie:) Uwielbiam cebulę i uwielbiam ciasto francuskie:) Połączenie idealne! Na pewno wypróbuję cebulaczki:)

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń